Recykling sprzętu. Starą wieżę stereo można przerobić na kino domowe

Kino domowe to sprzęt, który jest marzeniem każdego kinomaniaka, który chciałby w swoim mieszkaniu poczuć prawdziwe kinowe emocje. Dobry sprzęt dźwiękowy potrafi niemało kosztować, ale podbić jakość dźwięku oglądanych filmów możemy też i tanim kosztem.

W dzisiejszej propozycji podrzucam pomysł na wykorzystanie starej wieży HiFi. Tego typu urządzenia były jeszcze jakiś czas temu kluczowym elementem wyposażenia każdego szanującego się salonu. Dziś muzyka odgrywana z płyt CD wypierana jest przez serwisy typu Spotify i niewielkie bezprzewodowe głośniki, a nawet przez głośniki wbudowane w laptopach, tabletach czy telefonach komórkowych.

Muzyczne wieże HiFi, które zalegają w naszych domach można jednak wykorzystać nawet w dzisiejszych czasach. Choć zamontowane w wieży odtwarzacze kasetowe i płyt CD odchodzą do lamusa, to wciąż mocną stroną tego sprzętu są potężne głośniki zewnętrzne. Wykorzystując je możemy tanim kosztem znacznie poprawić jakość dźwięku przy oglądaniu filmów.

Stara wieża jako kino domowe

Słabą stroną wielu telewizorów są głośniki – małe, zamontowane w obudowie, nie mogą konkurować z kolumnami. Dlatego podłączając nawet kilkunastoletnią wieżę stereo do telewizora, znacznie poprawimy jakość odbioru. Stare wieże HiFi niestety mogą nie być wyposażone we współczesne rozwiązania – współczesne zestawy głośnikowe czy „grające belki” do telewizora podłączamy przy pomocy uniwersalnego kabla HiFi lub bezprzewodowo za pomocą technologii bluetooth albo WiFi. Niestety starszego typu odbiorniki tego typu rozwiązań nie mają.

Starą wieżę do telewizora można podłączyć też bezprzewodowo nawet jeżeli nie są one wyposażone domyślnie w takie technologie. Z pomocą przyjedzie nam tu transmiter fm. Jest to niewielkie urządzenia, często wykorzystywane w samochodach do przesyłania muzyki z telefonu na starszego typu odbiorniki radiowe. Wykorzystując to rozwiązanie w domu możemy bez problemu połączyć telewizor ze starszego typu wieżą audio.

Wspomniany transmiter podłączamy do telewizora za pomocą gniazda jack – tak samo jakbyśmy podłączali słuchawki. Na transmiterze ustawiamy z kolei częstotliwość nadawania. Taką samą częstotliwość ustawiamy w odbiorniku radiowym. Dzięki temu dźwięk z telewizora będzie przekazywany bezprzewodowo za pomocą fal radiowych do mikrowieży, a my będziemy mogli cieszyć się dźwiękiem płynącym z jej kolumn.

Jaki telewizor do kina domowego?

Choć pierwszym skojarzeniem do słowa kino jest gigantyczny ekran, to określenie „kino domowe” odnosi się przede wszystkim do kinowych doznań dźwiękowych. Budując własne kino domowe nie można jednak zapominać też o odpowiednim ekranie, bo dźwięk i obraz muszą iść w parze. Głupio słuchałoby się świetnych efektów dźwiękowych przy jednoczesnym „ślepieniu” w maleńkie postacie na niewielkim ekranie.

Do kina domowego potrzebujemy więc odpowiedniej wielkości telewizora. Telewizory 40 cali sprawdzą się jedynie w niewielkich mieszkaniach oraz w kombinacjach, w których będziemy oglądali je z niewielkiej odległości. Telewizory w tym rozmiarze wybierzmy raczej do oglądania filmów w jakości Full HD – to powszechna rozdzielczość popularnych stacji telewizyjnych albo filmów na Netflixie w nie najwyższym pakiecie (tzw. pakiet standard).

Chcąc komfortowo oglądać filmy na tak niewielkim telewizorze należy jednak pamiętać o odpowiedniej odległości kanapy lub foteli, na których będą siedzieli widzowie. Optymalna odległość do oglądania materiałów Full HD na 40-calowym telewizorze, odległość ta nie powinna przekraczać 1,5 metra.

Jeżeli mamy większe pomieszczenie, w którym chcemy urządzić sobie kino lub zamierzamy oglądać filmy w jakości 4K, a takich produkcji jest coraz więcej, powinnyśmy zdecydować się na większy ekran. Telewizory 50 cali będą odpowiednie do średniej wielkości pokojów. Obecnie standardem w większych domach i mieszkaniach stają się już odbiorniki o przekątnej 65 cali.

Na 50-calowym odbiorniku najwyższy komfort oglądania materiału w jakości Full HD osiągniemy, gdy między widzem a ekranem odległość nie przekroczy 2 metrów. W przypadku projekcji w jakości 4K optimum będzie nawet odległość 1 metra.

Budując własne kino domowe, poza sprzętem, nie możemy zapominać też o atmosferze i otoczeniu. Nawet najlepszej jakości telewizor i najmocniejsze głośniki, mogą nic nie dać jeżeli ustawimy odbiornik na przeciwnej ścianie, co mocno świecący kinkiet, z którego światło będzie odbijać się w ekranie. To samo może stać się, gdy na przeciwległej do telewizora ścianie znajduje się okno. Na czas projekcji okno warto zasłonić ciemną zasłoną, a także zamknąć, by odbioru nie zakłócały nam odgłosy z zewnątrz.

Jeżeli ktoś jest miłośnikiem multipleksów, ciekawym pomysłem będzie przygotowanie sobie przed seansem popcornu. Kulturowo zapach prażonej kukurydzy nieodłącznie kojarzy się z seansem w dużym kinie. Takie małe szczególiki mogą nam pomóc, gdy chcemy w domu poczuć się, jak w kinie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *