Po zapowiedzi szefostwa kanału religia.tv o tym, że stacja nie zamierza wystartować w konkursie na miejsce dla kanału społeczno-religijnego w „pierwszym multipleksie” wydawało się, że Telewizja Trwam będzie jedynym kandydatem w tej kategorii. Szyki o. Tadeusza Rydzyka pomieszała jednak firma Media Works związana z Platformą Mediową Point Group (wydawcą m.in. „Wprost”, „Machiny” oraz tygodnika „Do Rzeczy”).
Media Works złożyła do KRRiT wniosek w którym ubiega się o dwa miejsca w tzw. „pierwszym multipleksie” w kategoriach: kanał o charakterze społeczno-religijnym oraz kanał o charakterze edukacyjno-poznawczym. W oświadczeniu na stronach PMPG S.A. czytamy:
W przypadku uzyskania przez Media Works koncesji, rozpoczęcie rozpowszechniania programów będzie mogło nastąpić po uzyskaniu rezerwacji częstotliwości wydanej przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, nie później jednak niż w dniu 28 kwietnia 2014 roku.
Uruchomienie kanału telewizyjnego przez spółkę zależną wpisuje się w nową strategię Platformy Mediowej Point Group, którą spółka planuje zaprezentować na przełomie pierwszego i drugiego kwartału.
Konkurencja w kategorii kanał społeczno-religijny nie przypadła jednak do gustu o. Tadeuszowi Rydzykowi, dyrektorowi innego uczestnika konkursu – Telewizji Trwam. Duchowny zwraca uwagę na to, że w jego opinii Wprost jest pismem „antykatolickim”.
– Jak to, ateiści będą mięli kanał religijny? Jaka religia w takim razie? A może „szatanistyczna”, bo tam (we Wprtost – przyp. red.) był i Nergal i „szatanizm” lansowany?
– grzmiał na antenie Radia Maryja, redemptorysta z Torunia.
Warto przypomnieć, że za sprawą Telewizji Trwam wybór kanału o charakterze społeczno-religijnej budzi spore kontrowersje. W intencji umieszczenia telewizji Trwam na mux-1 odbyło się kilka wieców i marszy w całej Polsce. Zwolennicy stacji ojca Rydzyka informują także, że zebrali 2,5 mln. podpisów popierających kandydaturę. Z drugiej strony warto wspomnieć, że w mediach powiązanych z toruńskimi redemptorystami podawano mylącą informację, że brak miejsca na mux-1 dla TV Trwam będzie oznaczał konieczność jej wyłączenia (stacja do tej pory nie nadawała z nadajników naziemnych). Kilka dni temu media donosiły że, członkowie KRRiT otrzymali list w którym przewodniczącemu oraz członkowi rady grożono śmiercią w przypadku nie udzielenia Telewizji Trwam miejsca na „pierwszym multipleksie”.