Przegląd kanałów: TTV i Polo TV

W dzisiejszym „przeglądzie kanałów” kilka słów o dwóch stacjach, których start związany był z uruchomieniem pierwszego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej. Przyznam szczerze, że trochę dziwią mnie komentarze typu „TTV i Polo TV to gnioty”. Dlaczego? O tym w dalszej części artykułu.

Start obu kanałów zbiegł się z wdrażaniem bezpłatnej naziemnej telewizji cyfrowej, obie stacje znalazły się w „pierwszym multipleksie”. Jako pierwsza wystartowała stacja Polo TV należąca do Lemon Records (Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe S.A.). TTV to zaś stacja należąca do firmy Stavka w której udziały ma TVN. W przypadku tej drugiej nie mam zamiaru rozwodzić się czy TVN kupił udziały po, przed czy w trakcie tworzenia stacji – chciałbym skupić się jedynie na ocenie treści.

Przyznam szczerze, że trochę dziwią mnie komentarze na forach i pod różnymi wpisami na portalach branżowych w których internauci nazywają te dwie stacje „gniotami” i „najgorszymi kanałami polskiego dvb-t”. Tego typu komentarzy przeczytałem już chyba kilkaset. Zarówno Polo TV, jaki i TTV nie prezentują treści dla mnie szczególnie interesujących, ale nie nazwałbym ich kanałami „niepotrzebnymi”. Sądzę, że oba kanały mają swoją widownię, która jest zadowolona z propozycji programowych.

Polo TV

Polo TV to kanał muzyczny specjalizujący się w muzyce disco-polo. Ten rodzaj muzyki miał swój „złoty okres” w latach 90-tych. Program „Disco Relax” był wtedy chyba najpopularniejszą audycją muzyczną, teksty najpopularniejszych piosenek zespołów tj. Boys czy Bayer Full znały (i pewnie do tej pory znają) miliony Polaków. Później „gusta muzyczne” wielu nagle się zmieniły i słuchanie disco-polo powszechnie zostało uznane za „obciach” w konsekwencji czego z ramówek „mainstreamowych” mediów wyleciały Disco Relaxy i tym podobne audycje.

A co z ludźmi, którzy nie przejmują się modami i po prostu lubią słuchać tej lekkiej dla ucha i umysłu muzyki? Większość kanałów muzycznych zapchana była teledyskami gwiazd zagranicznych, albo rodzimych „muzycznych celebrytów”. Właściciele Polo TV dostrzegli lukę w rynku i ich projekt emitujący „muzykę chodnikową” okazał się strzałem w dziesiątkę, kanał Polo TV w rankingach oglądalności z powodzeniem rywalizuje z czołowymi polskimi kanałami o profilu muzycznym. Skoro ludzie chcą słuchać disco-polo, a właściciel kanału spełnia wszystkie stawiane przez KRRiT wymogi czemu miało by się usuwać ten kanał z multipleksu?

Polo TV można odbierać za pośrednictwem Bezpłatnej Naziemnej Telewizji Cyfrowej z „pierwszego multipleksu” (sprawdź jak odbierać). Kanał dostępny jest również darmowo w przekazie satelitarnym (kanał FTA) i w internecie oraz w wielu sieciach kablowych.

TTV

Drugim kanałem o którym często czytam, że „nie powinien znaleźć się w NTC” jest TTV. Stacja o profilu interwencyjno-poradnikowym. Nie przepadam za całodniowym słuchaniem o problemach i kłótniach rodaków, więc sporo audycji TTV po prostu do mnie nie trafia, ale nie znaczy to, że nikt taką tematyką nie jest zainteresowany. Wystarczy wyjść od osiedlowego warzywniaka, a nasłucha się człowiek opowieści o tym i o tamtym. Widać, że ludzie lubią „te klimaty”.

Przyznam, że w TTV kilka audycji mnie zaciekawiło (głównie porady oraz wywiady). Zdecydowanym plusem tej stacji jest spora ilość programów „na żywo”. Takiej ramówki choć dla mnie „mało atrakcyjnej” obiektywnie nie nazwałbym nieciekawej. Dla kogoś kto lubi tematykę interwencyjną kanał zapewne może być atrakcyjny, część poradnikowa też może być przydatna. Nie widzę więc w tym kanale nic co kazałoby „wezwać do usunięcia go z multipleksu”.

TTV można odbierać za pośrednictwem Bezpłatnej Naziemnej Telewizji Cyfrowej z „pierwszego multipleksu” (sprawdź jak odbierać). Kanał dostępny jest również w trzech największych polskich platformach satelitarnych oraz w wielu sieciach kablowych.

Wśród kanałów telewizyjnych powstałych w celu „wejścia do NTC” Polo TV i TTV obok Polsatu Sport News uważam za pozycje najciekawsze. Nie są to kanały ogólnotematyczne, ale skierowane do osób zainteresowanych konkretnymi tematami. Na pewno te dwa kanały są bardziej atrakcyjne niż nadające ciągłe powtórki TV6 i ATM Rozrywka czy „kolorowa plansza” od Puls2.